W dniach 31.08.-01.09. (sobota i niedziela) zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie sportowe - Międzynarodowy Turniej Imperium Boxing Wałbrzych. Start zawodów w sobotę od 13:00, a w niedzielę od godziny 11:00.
Impreza odbędzie się w Hali Wałbrzyskich Mistrzów. Wstęp wolny!
Niepocieszony Rodrigo Labre musiał przyjąć na klatę przegraną na punkty z Michałem „Szczupsonem” Leśniakiem podczas gali Tymex Boxing Night. Wałbrzyszanin, mimo chwili kryzysu, w piątej rundzie pokazał charakter w walce z niewygodnym ekwadorskim przeciwnikiem. Leśniak po wygranej walce oświadczył się na ringu.
czytaj więcej... (kliknij)Turniej bokserski w czeskim Usti nad Łabą nie był pomyślny dla wałbrzyskich zawodników. Zarówno Rafał Kaczor w kategorii 51 kg, jak i Mariusz Burzyński (54), przegrali swoje pierwsze walki. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności i obiektywną wartość naszych pięściarzy, można to uznać za wypadek przy pracy, który nie przesądza o ich wynikach w dalszej części sezonu.
czytaj więcej... (kliknij)Turniej im. Feliksa Stamma w Warszawie zaliczany jest do najbardziej renomowanych imprez bokserskich, dlatego tegoroczny dorobek wałbrzyskich pięściarzy: Rafała Kaczora i Krzysztofa Sadłonia, wzbudza szczególne uznanie.
Rafał nie miał sobie równych w kategorii 51 kg. Najpierw zwyciężył aktualnego wicemistrza Europy, czarnoskórego Szweda Solomo N’ Tuve 8:6, by w finale pokonać Hiszpana Francisco Torrijosa 12:7. Wałbrzyszanin, jak to w jego zwyczaju, od początku pojedynku o „złoto” narzucił ogromne tempo i mimo, że, Hiszpan przyjął je, odgryzając się równie dynamicznymi atakami, konsekwentnie utrzymywał bezpieczną przewagę. Do połowy II rundy było 8:2 dla Kaczora. Potem Hiszpan poczęstował naszego boksera celnym sierpem, którym powiadomił Rafała, że należy się z nim liczyć. Kolejne jego akcje były równie groźne i po II rundzie doprowadził do 8:5. Wojna w ringu trwała także w ostatnim starciu. W pewnej chwili, po mocnym uderzeniu Torrijosa, Rafał był liczony na stojąco (9:6), ale krótko potem Hiszpan otrzymał ostrzeżenie i stracił 2 punkty. To przesądziło o wyniku walki, a finisz Kaczora przypieczętował jego zwycięstwo. Tym samym wałbrzyski bokser potwierdził, że należy do najlepszych europejskich „much” (wcześniej sędziowie odebrali mu wygraną w turnieju w Debreczynie). Rafał otrzymał puchar za zwycięstwo w turnieju oraz drugi - dla najlepszego polskiego boksera.
Wałbrzyski bokser Rafał Kaczor nie ma sobie równych w kraju w wadze muszej, co kolejny raz udowodnił w Pniewach, podczas jubileuszowych, 80. Mistrzostw Polski Seniorów w Boksie. Po raz piąty wrócił z rywalizacji na tym szczeblu ze złotym medalem i goni Andrzeja Rżanego w ilości zdobytych najcenniejszych trofeów.
Tym razem Rafałowi w finale nie sprostał Dawida Knade (PKB Poznań). Wynik pojedynku, 34:6, nie pozostawia wątpliwości, który z nich dominował w ringu.
- Moim finałowym rywalem był najmłodszy zawodnik mistrzostw i nie miałem z nich większych problemów. Nie chciałem iść na całość, oszczędzałem przeciwnika i mogłem sobie pozwolić na pewien luz. Ale walczył ambitnie, z pełną determinacją, nadrabiając tym braki w doświadczeniu. W przyszłości może być wartościowym pięściarzem. W starciu ze mną wykazał się też dobrą kondycją – opowiada Rafał, który tym razem wystąpił w barwach PKB Poznań, ale na co dzień trenuje w OSK na Podzamczu pod kierunkiem taty.
Pięściarze SSS Bokser Strzegom, dla większości których bazą treningową jest Ośrodek Społeczno - Kulturalny na wałbrzyskim Podzamczu, gdzie szkoli ich Zenon Kaczor, bardzo dobrze zaprezentowali się na mistrzostwach Dolnego Śląska juniorów, które odbyły się w Strzegomiu. Krzywdząca byłaby ocena, że to własny ring pomógł im w odnoszeniu zwycięstw, gdyż każdy z wychowanków wałbrzyskiego szkoleniowca, którzy walczyli w tych zawodach, ma już na swoim koncie ogólnopolskie sukcesy.
czytaj więcej... (kliknij)Wałbrzyski bokser Rafał Kaczor, przystąpił do nowego sezonu z mocnym postanowieniem zrehabilitowania się za niepowodzenia na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie oraz na Mistrzostwach Europy w Liverpoolu. Najważniejszą imprezą tego sezonu będą mistrzostwa świata we Włoszech i będzie okazja, by się odkuć.
Z pierwszego, bardzo silnie obsadzonego turnieju międzynarodowego w węgierskim Debreczynie, Rafał wrócił z brązowym medalem, pokonując tam Kubańczyka Yampiera Hernandeza, brązowego medalistę z Pekinu. Gdyby nie „gospodarskie” sędziowanie, mogło być jeszcze lepiej.
Po przeprowadzeniu otwartego konkursu ofert prezydent Wałbrzycha podzielił środki przeznaczone w tegorocznym budżecie na realizację zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu.
Jednocześnie prezydent wyraził zgodę na nieodpłatne korzystanie z obiektów OSiR:
- JKKS Górnik Wałbrzych, Towarzystwu Sportowemu Juventur, Zapaśniczemu Klubowi Sportowemu "Zagłębie" Wałbrzych i Klubowi Piłkarskiemu "Górnik" - według zasad i liczby godzin wykorzystanych w 2008 roku.
- "Victorii" Górnik Wałbrzych S.A na zadania własne Gminy (szkolenie dzieci i młodzieży) - według zasad uzgodnionych z Zarządcą obiektu.
Optymistycznie nastraja inauguracja nowego sezonu w wykonaniu wychowanków trenera Zenona Kaczora. Sądzić tak należy po przebiegu gali boksu amatorskiego w Poznaniu, która stanowiła pierwszy poważniejszy tegoroczny sprawdzian dla grupy trenującej w Ośrodku Społeczno – Kulturalnym na wałbrzyskim Podzamczu.
W kategorii 51 kg, już nie wiadomo po raz który, doszło do pojedynku najlepszych obecnie zawodników w wadze muszej w Polsce: olimpijczyka Rafała Kaczora z Mariuszem Burzyńskim. Zwykle ich walki należą do najlepszych na turniejach i tak było i tym razem. Wygrał jednogłośnie Rafał, który broni teraz barw PKB Poznań.
50. Jubileuszowy Plebiscyt Sportowy "Tygodnika Wałbrzyskiego" zakończył się zwycięstwem brązowej medalistki Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, zapaśniczki Agnieszki Wieszczek, zawodniczki Herosa Czarny Bór. Drugie miejsce zajął także zapaśnik Michał Jóskowski (Zagłębie Wałbrzych), a trzecie olimpijczyk, bokser Rafał Kaczor (OSK Podzamcze). W gronie wyróżnionych znaleźli się jeszcze dwaj przedstawiciele gier zespołowych, siatkarz Victorii PWSZ Piotr Wierzbicki oraz piłkarz Górnika PWSZ Marcin Morawski.
czytaj więcej... (kliknij)Łukasz Janik, który jako amator walczył w AKS Strzegom, był mistrzem Polski seniorów w wadze ciężkiej i trenował w Ośrodku Społeczno - Kulturalnym na wałbrzyskim Podzamczu, pod okiem Zenona Kaczora, pomyślnie kontynuuje zawodową karierę. Kolejne, jedenaste zwycięstwo, odniósł tym razem w Polsce.
czytaj więcejKolejni wychowankowie trenera Zenona Kaczora, trenujący w Ośrodku Społeczno - Kulturalnym na Podzamczu, wrócili z medalami z ważnego ogólnopolskiego turnieju. Tym razem na podium stanęli Jacek Huebscher i Sebastian Teos.
Turniej imienia Pawła Szydły, organizowany od lat w Poznaniu, uznawany jest za nieoficjalne mistrzostwa Polski młodzików. Dwóch podopiecznych trenera Zenona Kaczora wywalczyło na nim brązowe medale. Na najniższym stopniu podium stanęli Jacek Huebscher w kategorii 46 kg oraz Sebastian Teos w wadze do 52 kg.
Wychowankowie trenera Zenona Kaczora wyraziście zaakcentowali swoją obecność na trzech turniejach. Miejsca na podium dowodzą, że ich talent rozwija się prawidłowo. W sali Ośrodka Społeczno - Kulturalnego Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze, odbył się VIII Turniej Barbórkowy. Młodzi bokserzy wykazali się dobrym wyszkoleniem technicznym i bojowością, a szkolącego bokserów w OSK Zenona Kaczora były prezes spółdzielni Zdzisław Tomczak, w uznaniu zasług, obdarował szablą górniczą. Za najlepszego zawodnika turnieju uznano Marcina Byczka (75 kg), natomiast najlepszym technikiem został walczący w kat. 54 kg Dominik Polak (obaj OSK), niedawny srebrny medalista Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i zdobywca Pucharu Polski.
czytaj więcejŻyczymy Wszystkim spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, zasłużonego odpoczynku i oczywiście wymarzonych prezentów pod choinką! :)
czytaj więcejRafałowi Kaczorowi bardzo zależało na dobrym występie (czytaj: medalu) na Mistrzostwach Europy w Liverpoolu, którym chciał się zrehabilitować za odpadnięcie z turnieju olimpijskiego w Pekinie już po pierwszym pojedynku. Po występie w Anglii musi swoje plany sprolongować, chociaż był na tym turnieju pierwszym Polakiem, który awansował do półfinałów. Zaczęło się obiecująco, bo Rafał w pierwszym pojedynku rozprawił się z Anglikiem Jamesem Whitfieldem. Było to osiągnięcie tym wartościowsze, bo pokonał zawodnika gospodarzy. Wałbrzyszanin od początku kontrolował walkę i zdecydowanie wygrał 11:3. Następnie trafił na Macedończyka Veli Munina i, niestety, zszedł z ringu pokonany.
czytaj więcej